Czy z komunikacją jest nam zawsze po drodze?

Uczestniczę w wielu kongresach i konferencjach branżowych dotyczących komunikacji i szeregu działań public relations w ochronie zdrowia. Z roku na rok widać, że świadomość PR-owa w placówkach medycznych rośnie, ale wciąż wiele narzędzi komunikacji jest nieznanych. Pomału implementowane są wzorce z innych branż, podpatruje się działania marketingowe, śledzi on-line akcje wykraczające poza sektor medyczny.

Jednak nie jest to wciąż norma. Podejście do samej komunikacji jest różne, w zależności od wielkości placówki, jej usytuowania czy …”medialnych” problemów, które miały miejsce w niedawnej historii. To bowiem sytuacje kryzysowe niejednokrotnie wymuszają podjęcie decyzji o prowadzeniu działań komunikacyjnych, zatrudnieniu fachowca ds. public relations. Kolejny etap – czy placówka ma reagować na problemy bieżące czy wychodzić ponad to i prowadzić komunikację z pacjentami za pomocą np. kanałów internetowych ustawicznie? I tu kolejny zonk – bo często brak pomysłu na owe działania, ograniczenia kadrowe i brak świadomości marketingowej decydentów w placówce ograniczają komunikację do jednego bloga czy prowadzenia fanpage’a, a i to bardziej dla siebie niż pacjentów (czym innym jest budowanie wizerunku na eksperckości pracowników, czym innym donoszenie o ich udziale w szkoleniach czy konferencjach). Warto się bowiem zastanowić, co jest prawdziwą wartością dla odbiorcy, jakie wartości powinien wspierać i rozwijać fanpage, blog, vlog czy działania na stronie. I dlaczego w odstawkę tak często idą media tradycyjne (jak np. radio czy prasa).

Zyskaj darmowy dostęp do portalu serwiszoz.pl. Gwarantujemy, że znajdziesz na nim odpowiedzi na nurtujące Cię pytania! Nic za to nie zapłacisz. Zarejestruj się. To zajmie tylko 15 sekund!>>

Wiele działań jest schematycznych, nieprzemyślanych, dalekich od planowania strategicznego. Co dopiero w aspekcie zarządzania contentem – marketingu treści. Trudno też rozgraniczyć komunikację (i kanały dystrybucji informacji) dla pacjentów i innych interesariuszy placówki (B2B), tak rzadko wciąż (może największymi poza sieciami centrów medycznych, mających rozbudowane działy marketingu i PR) prowadzoną zgodnie z wymogami rynkowymi, holistycznie, wielokanałowo, strategicznie i z zaangażowaniem odbiorców, monitorowaniem ich potrzeb i harmonogramem treści czy media planem. Wciąż testuje się narzędzia, z braku zainteresowania jednymi decyduje o nowych (jak niedawno o promocjach cenowych wymieszanych z zakupami grupowymi), bez jakiegokolwiek planu. Osoby zajmujące się komunikacja nierzadko wywodzą się ze środowiska medycznego czy zdrowia publicznego (administracji placówki), nie zaś praktyków marketingu, co często bardzo ogranicza skalę działań i przekłada się na ich skuteczność.

Chybione decyzje promocyjne (jak np. organizacja eventów zdrowotnych z okazji dnia danej choroby czy chorych o małej skuteczności i nikłym zainteresowaniu) nie rodzą refleksji nad koncentracją na efektywności zamiast efekciarstwie i nad koniecznością szukania pomocy na zewnątrz placówki. Przy nadmiarze pacjentów, szczególnie w publicznych ZOZ-ach, skuteczność ta staje się sprawą drugą czy trzeciorzędną, w małych podmiotach niepublicznych na wysoce konkurencyjnym rynku może być kluczowa dla rozwoju i budowania marki na rynku.

A ślepe naśladownictwo konkurencji czy presja otoczenia (skoro inni tak robią) nie daje szans ani na pokazanie unikatowych kompetencji specjalistów w placówce, ani na stworzenie unikalnego atrakcyjnego contentu, a zatem – wyróżnienie na rynku i stworzenie świata wartości własnej marki, marki odróżnialnej od innych, budowanej wokół własnych kompetencji, wartości, kultury organizacyjnej, w konkretnej społeczności i na rzecz jej potrzeb. Warto o tę refleksję.

Uzyskaj nieograniczony
dostęp do SerwisZOZ.pl

  • Aktualne informacje o zmianach prawnych
  • Indywidualne konsultacje e-mail z ekspertem (odpowiedź w 48 h)
  • Bazę 3500 porad ekspertów, gotowych wzory dokumentów i procedur
UZYSKAJ NIEOGRANICZONY DOSTĘP

Uzyskaj bezpłatny 24-godzinny dostęp do SerwisZOZ.pl

aktywuj dostęp testowy