Podwyżki dla pielęgniarek – jak stosować przepisy

/appFiles/site_102/images/autor/LP7z2o8wcUrnGY6.jpeg

Autor: Paulina Kutrzebka

Dodano: 30 grudnia 2015
Podwyżki dla pielęgniarek – jak stosować przepisy

Środków finansowych na podwyżki dla pielęgniarek nie należy włączać do wynagrodzenia zasadniczego za pracę, bo dyrektorzy placówek nie mają pewności co do ciągłości i regularnego charakteru wypłaty tych pieniędzy po 2019 roku.

Zasadniczym zadaniem dyrektorów podmiotów leczniczych jest rozdzielenie dwóch podobnych do sobie procedur w zakresie wprowadzenia podwyżek dla pielęgniarek i położnych. Z jednej strony rozporządzenie ministra zdrowia z 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielenie świadczeń wprowadza podwyżkę 300 zł na okres od 1 września 2015 r. do 30 czerwca 2016 r., z drugiej – rozporządzenie ministra zdrowia z 14 października 2015 r. wprowadzające zmiany do uprzednich regulacji dotyczących wdrożenia podwyżek dla pielęgniarek i położnych dodaje do pierwszej kwoty podwyżek 100 zł na okres od 1 września 2015 r. do 30 czerwca 2016 r. Ustanawia także kwotę 400 zł na dalsze okresy.

Informacje o liczbie pielęgniarek i położnych

Na podstawie obu aktów świadczeniodawcy byli zobowiązani przedstawić właściwemu dyrektorowi oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia informacje o liczbie pielęgniarek i położnych wykonujących zawód na 15 września 2015 r.

Warto podkreślić, że minister zdrowia, wskazując wysokość kar, ukształtował je jako maksimum, pozostawiając ich miarkowanie i wybór ich rodzaju do dyspozycji właściwego dyrektora oddziału NFZ.

Chodzi o formy zatrudnienia takie jak: umowy o pracę, umowy cywilnoprawne lub stosunek służbowy w przeliczeniu na etat lub równoważnik etatu. Informacje te stanowiły podstawę do sporządzenia przez NFZ aneksów do umów o udzielenie świadczeń w poszczególnych rodzajach świadczeń opieki zdrowotnej, w których następnie organ określił wysokość dodatkowych środków przeznaczonych na podwyżki dla pielęgniarek i położnych. Otrzymanie przez dyrektorów podmiotów leczniczych aneksów zobowiązywało ich do stworzenia propozycji podziału środków i poddania jej do oceny związkom zawodowym lub do okręgowej izby pielęgniarek i położonych (jeżeli u danego świadczeniodawcy nie działają organizacje związkowe zrzeszające wyłącznie pielęgniarki i położne). Celem było zawarcie porozumienia bądź uzyskanie pozytywnej opinii przedstawiciela samorządu.

Różne zasady podziału środków

W tym miejscu uwidacznia się dualizm procedur. Na podstawie przepisów rozporządzenia ministra zdrowia z 8 września 2015 r. w przypadku nieosiągnięcia porozumienia ze związkami zawodowymi pracodawca mógł bowiem samodzielnie ustanowić zasady podziału przeznaczonych środków bez z góry określonych zasad. Z kolei w przypadku rozporządzenia zmieniającego w analogicznej sytuacji pracodawca zobowiązany jest do podziału po równo w przeliczeniu na etat bądź równoważnik etatu. W pierwszym przypadku pracodawca nie był zobligowany do równego podziału. Ustawodawca pozostawił mu pewną dyspozycję w zakresie kształtowania poszczególnych wzrostów wynagrodzeń, gdyż przepisy mówiły jedynie o średnim wzroście. Zatem w praktyce niejednokrotnie mogło dojść do konieczności zastosowania dwóch różnych procedur wdrażania wzrostu wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych.

Kary umowne

Zasadniczą kwestią jest również sankcja, w jaką ustawodawca wyposażył dyrektora właściwego oddziału NFZ w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w zakresie nieprzeznaczenia środków bądź też niewłaściwego przeznaczenia tych środków. Konieczność właściwego rozdysponowania środków, zgodnie z informacją przekazaną przez świadczeniodawców, ustanowiona została pod rygorem zwrotu przyznanych środków oraz zapłaty kary umownej do wysokości 5% tych środków. Regulacja ta została wprowadzona zarówno do pierwszego rozporządzenia, jak i do rozporządzenia z 14 października. Jednak z pewnym rozróżnieniem, drugie rozporządzenie wprowadza bowiem alternatywną sankcję w postaci kary umownej do wysokości 2% kwoty zobowiązania wynikającego z umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej.

Sposób unormowania tych regulacji w środowisku medycznym może przyczynić się do wielu komplikacji. Przykładem jest błąd wynikający z możliwości zastosowania dwóch różnych sposobów podziału środków. Zastosowanie pierwszej procedury, w której nie uwzględniono równego podziału, w odniesieniu do podziału środków z rozporządzenia z 14 października, będzie skutkowało nałożeniem kary umownej. Konsekwencjami niewłaściwego rozdysponowania środków zostaną w rzeczywistości dotknięte same pielęgniarki lub położne.

Niewątpliwie jest to pewna przestroga przed pochopnym podejmowaniem decyzji. Jednak przepisy rozporządzeń powinny być bardziej precyzyjne, zwłaszcza w zakresie miarkowania kary umownej.

Porozumienie ze związkami zawodowymi

W przypadku podmiotów leczniczych, w których działają zakładowe organizacje związkowe zrzeszające wyłącznie pielęgniarki i położne, kluczową kwestią dla kadry zarządzającej podmiotu leczniczego będzie zawarcie odpowiedniego porozumienia z tymi związkami, ustalającego sposób miesięcznego podziału dodatkowych środków na wynagrodzenia pielęgniarek i położnych realizujących świadczenia opieki zdrowotnej. Mając w pamięci wcześniejsze niekonsekwencje ustawodawcy w zakresie tzw. wypłat 203 oraz bazując na niekonsekwencji obecnych regulacji, z punktu widzenia prawnego, konieczne jest odpowiednie zabezpieczenie pracodawcy w przypadku braku terminowego przekazania środków przez NFZ albo zmniejszenia ich wysokości. Zbyt ogólne porozumienie mogłoby okazać się niekorzystne dla podmiotu leczniczego.

Wynagrodzenie zasadnicze czy dodatek do pensji

Wzmożona ostrożność w przypadku kształtowania treści porozumień odnosi się również do charakteru prawnego wypłacanych środków. Żadne z rozporządzeń ministra zdrowia nie określa, czy środki mają wchodzić w skład wynagrodzenia zasadniczego, czy stanowić jedynie dodatek specjalny do wynagrodzenia zasadniczego. Ustawodawca pozostawił tę kwestię do rozstrzygnięcia przez pracodawcę. W praktyce okazuje się, że pracodawcy, kształtując zasady wypłaty środków przeznaczonych na wzrost wynagrodzeń, zastosowali różne formy, od dodatków specjalnych, przez dodatkowe wynagrodzenia czy nagrody.

Uzasadnienie powstrzymania się zakwalifikowania tych środków jako wynagrodzenia zasadniczego jest proste oraz wynika z niepewności co do ciągłości i regularnego charakteru wypłaty środków. Obecnie nikt nie jest w stanie zapewnić, że te środki będą wypłacane po 2019 roku.

Niezwykle ryzykowne ze strony pracodawcy, choć postulowane przez pielęgniarki i położne, byłoby rozwiązanie włączenia dodatkowych środków do wynagrodzenia zasadniczego.

Włączenie tych środków do wynagrodzenia zasadniczego za pracę skutkowałoby koniecznością przeprowadzenia wielu wypowiedzeń zmieniających warunki płacy już w 2016 roku. Przysporzyłoby konieczność zastosowania wielu dodatkowych procedur, w przypadku zaś pielęgniarek i położnych, które nie zaakceptowałyby warunków wypowiedzenia, pracodawca musiałby rozwiązać umowę o pracę.

Najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest uznanie środków jako dodatku specjalnego do wynagrodzenia czy dodatkowego wynagrodzenia. W pewnym zakresie zabezpieczy to pozycję pracodawcy wobec swoich pracowników. Dopełnieniem zaś tych regulacji będzie również wprowadzenie do treści porozumień wyłączeń w zakresie odpowiedzialności pracodawcy w przypadku opóźnienia w wypłacie środków, nieoczekiwanego zmniejszenia ich wysokości czy też zupełnego ich wstrzymania.

W treści porozumienia warto również wskazać rzeczywistą wysokość dodatkowych środków, jakie bezpośrednio otrzymają pielęgniarki i położone.

Uzasadnione zatem będzie odliczenie od przyznanych podwyżek 400 złotych kwot na podatek dochodowy czy też składek na ubezpieczenie społeczne itp.

W konsekwencji kwota, jaką otrzyma pielęgniarka, będzie prawie o połowę niższa, niż zapowiadał minister zdrowia.

Brak możliwości aktualizowania list pielęgniarek

Na dezaprobatę środowiska pielęgniarskiego i położniczego wpływa również brak możliwości aktualizowania przekazanych do NFZ list pielęgniarek i położonych, uwzględniających stan na dzień 15 września 2015 r. Niewątpliwie blokuje to możliwość podążania przyznanej podwyżki wraz z pielęgniarką czy położną w przypadku zmiany przez nią miejsca pracy. Zmiana pracodawcy przez pielęgniarkę czy położną, niezależnie od okoliczności, spowoduje utratę uprawnienia do pobierania dodatkowych środków, chyba że dany podmiot leczniczy będzie uprawniony do złożenia aktualizacji stanu ze względu na podpisanie nowej umowy na realizację świadczeń opieki zdrowotnej z NFZ, na podstawie której zostanie zaktualizowana liczba pielęgniarek i położnych.

Dotychczasowy pośpiech ustawodawcy i niekonsekwencja mogą wpływać na negatywną ocenę regulacji. Mając na względzie cel, jakim jest zapewnienie wzrostu wynagrodzeń pielęgniarkom i położnym, po stronie ustawodawcy jest uzasadniony obowiązek związany z podjęciem próby nowelizacji i ujednolicenia przepisów.

Autor: Paulina Kutrzebka, dyrektor departamentu Life Science Kancelaria Prawna „Świeca i Wspólnicy” sp. k. swieca-logo www.swwp.pl
Słowa kluczowe:
pielęgniarkipodwyżka

Uzyskaj nieograniczony
dostęp do SerwisZOZ.pl

  • Aktualne informacje o zmianach prawnych
  • Indywidualne konsultacje e-mail z ekspertem (odpowiedź w 48 h)
  • Bazę 3500 porad ekspertów, gotowych wzory dokumentów i procedur
UZYSKAJ NIEOGRANICZONY DOSTĘP

Uzyskaj bezpłatny 24-godzinny dostęp do SerwisZOZ.pl

aktywuj dostęp testowy