Turystyka medyczna – trudna walka o zagranicznego pacjenta

/appFiles/site_102/images/autor/VkiKZMsaD4PmqIH.jpeg

Autor: Mariusz Jendra

Dodano: 4 lutego 2015
Turystyka medyczna – trudna walka o zagranicznego pacjenta

W Unii Europejskiej istnieje duża grupa pacjentów, która będzie poszukiwała miejsc taniego i bezpiecznego wykonywania usług zdrowotnych m.in. w Polsce. Rodzime placówki mają szansę wygrać wielki wyścig po ich pieniądze.

25 października 2013 r. wchodzi w życie dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/24/UE z 9 marca 2011 r. w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej. - Jej przepisy zobowiązują do tego, żeby każdy obcokrajowiec, który zachoruje w Polsce lub z innego powodu zechce leczyć się w naszym kraju, mógł przy pomocy komputera i Internetu wybrać szpital, w którym chciałby być hospitalizowany – mówi Andrzej Sokołowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że jeżeli chcemy przyciągnąć zagranicznych pacjentów, musimy – do czego zobowiązuje nas dyrektywa – jak najszybciej utworzyć jeden lub więcej krajowych punktów kontaktowych (national contact points). Jeżeli szybko tego nie zrobimy, polskie szpitale nie doczekają się zagranicznych pacjentów. Bez specjalnego portalu informacyjnego tłumaczonego na 27 języków europejskich, nie trafią do nas.

Pozostało jeszcze 77% treści

Aby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się lub zamów dostęp.

Uzyskaj bezpłatny 24-godzinny dostęp do SerwisZOZ.pl

aktywuj dostęp testowy

Jeżeli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem portalu, możesz wykupić jednorazowy dostęp do wybranego dokumentu.