Zniesienie obostrzeń: W podmiotach leczniczych nadal rekomendowane są maseczki 

Na zniesienie obostrzeń epidemicznych od ponad dwóch lat czekało miliony Polaków. Po 16 maja obowiązek noszenia maseczek zniesiono w publicznych miejscach zamkniętych, z wyjątkiem przychodni, szpitali, aptek i innych ośrodków zajmujących się świadczeniami zdrowotnymi. Można by dyskutować, czy to najlepszy czas, jednak bardzo wiele osób do powrotu do „normalności” podeszło rozsądnie.

– Nadal widywaliśmy osoby zakrywające usta i nos w zatłoczonych marketach, autobusach, nie mówiąc już o szpitalach czy przychodniach. Ulotki na drzwiach wejściowych przypominały o założeniu maski, natychmiastowy skutek przynosiły też uwagi pracowników ochrony czy personelu. Niestety, z dnia na dzień zauważaliśmy masowe odchodzenie od maseczek, i to także w podmiotach leczniczych. Tymczasem, jak wynika z rekomendacji Rzecznika Praw Pacjenta, który „otworzył drzwi” do odwiedzin chorych na oddziałach szpitalnych, maseczki to nadal obowiązek, i to przez cały czas przebywania na terenie podmiotu leczniczego.

Tak samo powinno być w przychodniach! My lekarze PPOZ, jeszcze zanim COVID-19 zaczął zbierać swoje krwawe żniwo, alarmowaliśmy i ostrzegaliśmy, że nasze placówki, także przychodnie, to największe siedliska groźnych drobnoustrojów. Nie zapominajmy o ich istnieniu! Nie zapominajmy też o dobrych przyzwyczajeniach z czasów pandemii. Nie tylko o zakładaniu maski (jeśli nasza odporność jest niższa lub sami możemy być zagrożeniem dla innych), ale także o higienie rąk (myciu i dezynfekcji) oraz o niekumulowaniu się w tłumie, jeśli nie jest to konieczne – radzi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.