Czy możesz stosować niesprawdzone terapie

Jeden z lekarzy stosował metody leczenia, które nie były potwierdzone naukowo, takie jak chelatacja w terapii miażdżycy. Czy w sytuacji, gdy terapia nie jest szkodliwa dla pacjentów, lecz jej skuteczność jest znikoma, lekarz zasługuje na karę dyscyplinarną?
Na wokandę Sądu Najwyższego trafiła sprawa dyscyplinarna lekarki z Poznania, która w prywatnym gabinecie prowadziła terapię miażdżycy i chorób wieńcowych metodą chelatacji (postanowienie Sądu Najwyższego z 8 lutego 2018 r. sygn. SDI 114/17). Metoda ta polega na podawaniu dożylnym preparatów sodu albo wapnia i powszechnie stosuje się ją medycynie w leczeniu zatruć metalami ciężkimi, zwłaszcza w terapii ołowicy lub zatrucia kadmem. W niektórych krajach (pionierem tutaj byli lekarze z USA) próbowano wdrożyć tę terapię do leczenia miażdżycy i chorób wieńcowych (podawano wówczas dożylnie sód w celu usunięcia wapniowych złogów w naczyniach krwionośnych). Wyniki badań klinicznych prowadzonych w USA i Europie Zachodniej nie wykazały znaczącej skuteczności tej metody, jednak w pojedynczych przypadkach dostrzeżono pewną poprawę zdrowia pacjentów. Amerykańskie i europejskie towarzystwa kardiologiczne uznały więc ostatecznie tę metodę za dopuszczalną, ale mało skuteczną i mogącą powodować wiele skutków ubocznych (stąd zalecenia o bardzo ścisłej kontroli terapii).
Uzyskaj nieograniczony dostęp do SerwisZOZ.pl
- Aktualne informacje o zmianach prawnych
- Indywidualne konsultacje e-mail z ekspertem za pośrednictwem redakcji
- Bazę 3000 porad ekspertów, gotowych wzorów dokumentów i procedur
Jeśli masz już konto
Jeżeli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem portalu, możesz wykupić jednorazowy dostęp do wybranego dokumentu.
Podobne artykuły
Zobacz również
Konferencje i szkolenia

