Minister zdrowia zapowiada, że rząd prognozuje ewentualne przyspieszenie epidemii w Polsce na przełomie roku. Nie należy się jednak spodziewać, że dojdzie do bardzo dynamicznego przyspieszenia.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że obowiązek zakrywania nosa i ust maseczką w aptekach, przychodniach i w szpitalach będzie przedłużony co najmniej do końca marca 2023 roku. W ocenie ministra zdrowia maseczki ograniczają przenoszenie chorób, nie tylko COVID-19, ale także wirusa grypy czy RSV.
Minister zdrowia zapowiada, że rząd prognozuje ewentualne przyspieszenie epidemii w Polsce na przełomie roku. Nie należy się jednak spodziewać, że dojdzie do bardzo dynamicznego przyspieszenia.
Zdaniem ministra zdrowia utrzymanie obowiązku noszenia maseczek w szpitalach, przychodniach i aptekach nie ma tylko kontekstu covidowego. Przypadków COVID-19 jest mało, ale grypa czy wirus RSV zbiera żniwo. Tylko w pierwszym tygodniu listopada zanotowano w Polsce 100 tys. przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę, a ponad 400 osób z tego powodu trafiło do szpitala.
Utrzymanie maseczek w tym kontekście ma sens, szczególnie w przychodniach, szpitalach i aptekach, w podmiotach leczniczych, gdzie spotykają się chorzy ludzie – wyjaśnia Adam Niedzielski.