Co zyska placówka medyczna przez zatrudnienie personelu białego na kontraktach?

/appFiles/site_102/images/autor/TW6cBmIptFlKD4R.png

Autor: Redakcja Portalu

Dodano: 17 września 2010
Co zyska placówka medyczna przez zatrudnienie personelu białego na kontraktach?

Podpisanie umów cywilnoprawnych z blisko 70% lekarzami mającymi co najmniej I stopień specjalizacji spowodowało, że Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Siedlcach nie ma problemu z dyżurami ani obsługą poradni specjalistycznych. Na kontrakty zaczynają przechodzić też zachęcone możliwością uzyskania dużo większych dochodów pielęgniarki, co w konsekwencji pozwala na likwidację ograniczeń w czasie pracy.


Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Siedlcach (już za kilka miesięcy po przekształceniu Mazowiecki Szpital Wojewódzki w Siedlcach sp. z o.o.) jest jednostką wielospecjalistyczną - ma 17 oddziałów, ponad 500 łóżek oraz około 1150 pracowników. Placówka nie ma zadłużenia, a realizowany kontrakt z NFZ wynosi ok. 120 mln zł. Realizacja tak dużego kontraktu nie byłaby możliwa bez reorganizacji sposobu zatrudnienia.

W ciągu ostatnich trzech lat w jednostce następuje stopniowe przechodzenie personelu białego na umowy kontraktowe. Umowa kontraktowa daje jednakowe prawo lekarzowi i pielęgniarce do dysponowania swoim czasem pracy i pozwala na wykorzystanie go zgodnie ze swoimi możliwościami i potrzebami. Argumenty te przemawiają do osób dynamicznych i odważnych oraz pewnych swoich umiejętności.

Zmiany w sposobie zatrudnienia pozwolą również na rozpoczęcie działalności komercyjnej po zakończeniu procesu przekształcenia bez konieczności zatrudniania dodatkowej kadry oraz na podejmowanie współpracy z wybitnymi naukowcami na zasadzie umów cywilnoprawnych.

Działania edukacyjne sposobem na zmianę podejścia personelu do zatrudniania na kontraktach

Proces przechodzenia personelu białego na umowy kontraktowe został poprzedzony prawie dwuletnimi działaniami edukacyjnymi. Miały one na celu zmianę podejścia do tego typu umów, objaśnienie aspektów prawno-finansowych wynikających z takiej formy zatrudnienia. Przez rzetelną informację dotyczącą zarówno zalet, jak i wad zatrudnienia na kontrakcie udało się przełamać stereotypy i duże obawy przed rezygnacją z ochrony wynikającej z Kodeksu pracy, jaką daje umowa o pracę.

W odróżnieniu od lekarzy, którzy ze względu na prowadzenie prywatnych praktyk, mieli doświadczenie w prowadzeniu własnej działalności, szczególne obawy miały pielęgniarki w większości nie mające żadnego doświadczenia w tej kwestii.

Żeby uwiarygodnić przedstawianą przez dyrekcję argumentację, na spotkania zapraszaliśmy specjalistów od prawa pracy, rozliczeń podatkowych itd., którzy przekazywali gotowe i sprawdzone recepty na prowadzenie działalności gospodarczej.

Szczególną uwagę poświęcaliśmy osobom, które chciały indywidualnie, po raz kolejny przeanalizować argumenty do podjęcia decyzji.

Od tego momentu w ciągu kolejnych 12 miesięcy na umowy kontraktowe przeszło ok. 20% kadry lekarskiej. Proces ten rozpoczął się dynamicznie, co w efekcie doprowadziło obecnie do zawarcia ponad 80 umów kontraktowych z lekarzami (blisko 70% wszystkich umów z osobami, w odniesieniu do których istnieje możliwość zmiany umowy, tzn. mającymi co najmniej I stopień specjalizacji).

Większa identyfikacja personelu z miejscem pracy  dzięki zawarciu kontraktów

Pierwszoplanowy cel został osiągnięty: placówka nie ma problemu z dyżurami ani obsługą poradni specjalistycznych (lekarzy na kontraktach nie obowiązują ograniczenia czasu pracy wynikające z ograniczeń prawnych, wydłużył się czas pracy bloku operacyjnego w zakresie planowych zabiegów, okres urlopowy nie jest przeszkodą w płynnym działaniu szpitala).

Kolejny cel, który został osiągnięty, to satysfakcja finansowa kadry lekarskiej. Zamiast pracować w różnych instytucjach medycznych w celu osiągnięcia dodatkowych przychodów medycy realizują się w naszym szpitalu.

Warto zaznaczyć, że wszelkie zmiany, w tym dość dynamiczne, powodują, że brak ograniczeń w czasie pracy daje furtkę do nadużywania tej możliwości. Na przestrzeni kilku lat zauważamy przypadki pracy zespołów przekraczających liczbowo rzeczywiste potrzeby. Proces planowania i realizacji czasu pracy musi odpowiadać realnym potrzebom i być bezpośrednio związany z przychodem generowanym przez daną komórkę, co wymaga nieustannej bieżącej kontroli.

Likwidacja ograniczeń w czasie pracy zachętą dla personelu pielęgniarskiego do przechodzenia na kontrakty

Mając bagaż doświadczeń związanych z umowami kontraktowymi lekarzy, rozpoczęliśmy podobne działania w odniesieniu do pielęgniarek.

Należy jednak pamiętać, że punkt wyjściowy lekarza do przejścia na umowę kontraktową różni się od punktu wyjścia pielęgniarki:

  • lekarz ze względu na specjalność ma duże możliwości realizacji swoich usług w różnych jednostkach medycznych a pielęgniarka ze względu na umiejętności i doświadczenie zawodowe, np. tylko w oddziale szpitalnym, związana jest z jednym miejscem pracy,
  • podstawowe wynagrodzenie lekarza pozwala na prowadzenie działalności gospodarczej bez zmniejszenia dochodu netto, wynagrodzenie pielęgniarki, rozliczane na zasadach działalności gospodarczej może doprowadzić do zmniejszenia jej dochodu netto ze względu na wysokość zobowiązań podatkowych i ZUS.

 

Charakterystyczne jest, że kadra pielęgniarska, decydując się na przejście na umowy kontraktowe, dokonuje tego w zespołach pracujących razem na określonych odcinkach. Wynika to z kilku przyczyn:

  • zespołowe planowanie harmonogramów pracy uwzględnia indywidualne możliwości i potrzeby poszczególnych pracowników a jednocześnie zabezpiecza pełną obsadę pielęgniarską bez względu na porę dnia i porę roku z uwzględnieniem nieprzewidzianych absencji z powodu choroby czy zdarzeń losowych oraz zwykłych codziennych rodzinnych sytuacji,

  • w oddziałach, gdzie działają zespoły pielęgniarskie pracujące na umowach kontraktowych, praca realizowana jest przez mniejszą liczebnie załogę, co pozwala na pozyskanie dodatkowej kadry do pracy w innych oddziałach bez potrzeby zatrudniania dodatkowych pielęgniarek na czas zastępstwa za osoby przebywające na zwolnieniach bądź różnego rodzaju urlopach, co w każdym szpitalu stanowi od kilku do kilkunastu procent kadry pielęgniarskiej.
Autor: Wojciech Kaszyński, prezes Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach sp. z o.o. (w trakcie przekształcenia)

Uzyskaj nieograniczony
dostęp do SerwisZOZ.pl

  • Aktualne informacje o zmianach prawnych
  • Indywidualne konsultacje e-mail z ekspertem (odpowiedź w 48 h)
  • Bazę 3500 porad ekspertów, gotowych wzory dokumentów i procedur
UZYSKAJ NIEOGRANICZONY DOSTĘP

Uzyskaj bezpłatny 24-godzinny dostęp do SerwisZOZ.pl

aktywuj dostęp testowy