Prezenty

Ale już potencjalni pacjenci, a obecni ubezpieczeni, nie mają takiego powodu do zadowolenia. Podwyżki dla pielęgniarek „zjadły” 1,5 mld zł z 2,5 mld zł zaplanowanego wzrostu budżetu NFZ na rok 2016.

Mniej środków, jako zapłata za udzielone świadczenia zdrowotne, trafi do szpitali. Na pewno nie będzie to sprzyjać zmniejszaniu okresu oczekiwania pacjentów na operacje ortopedyczne, czy okulistyczne. To spowoduje kolejny wypływ środków z NFZ do naszych południowych sąsiadów. Oni już teraz dowożą polskich pacjentów do swoich szpitali. Czyli kolejny prezent - od naszego NFZ dla braci Czechów.

Na razie zapowiedziany jest kolejny prezent - przywrócenie obowiązkowego stażu dla lekarzy. Niedawno zresztą zniesionego. Pielęgniarki, oprócz podwyżek w ciągu 4. lat, dostały prezent w postaci możliwości wypisywania recept. Czy będą chciały, i czy będą mogły to robić, gdy odpowiednio wcześniej nie zaplanowano szkoleń, które są warunkiem skorzystania z tego prezentu.

Wszyscy, którzy mieli w swojej strukturze zakłady opiekuńczo-lecznicze lub hospicja, cieszyli się z wyższej wyceny tych usług, które ustaliła Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Niestety, na ten prezent trzeba poczekać do roku 2017. Zbyt późno ogłoszono ten fakt w stosownych dokumentach i nie będzie można z niego skorzystać od stycznia 2016 roku.

Prezent w postaci Platformy P1 też nie wypalił. Zabrakło „szyny”. Widzę tu analogię z kolejnictwem. Oni też nie wykorzystali wszystkich środków unijnych na remonty szlaków kolejowych.

Zwykle miło jest dostawać prezenty. Jak to jednak w życiu jest, nie wszystkie prezenty są „trafione”. Nie wszystkie są przyjemnym zaskoczeniem. A część nawet jest ciężarem dla obdarowanego. Życzę Państwu samych udanych prezentów pod choinkę, ale również w całym 2016 roku.