Szczepienie chłopców przeciw HPV – czy to dobre rozwiązanie

Gdy na początku lutego wiceprezydent Warszawy, Paweł Rabiej, zapowiedział, że w stolicy już od połowy roku będą wprowadzone darmowe szczepienia na HPV dla 12-letnich chłopców i dziewczynek, oświadczenie wykpiono. Przecież na raka szyjki macicy chorują kobiety, a nie mężczyźni. Tymczasem decyzja warszawskiego ratusza wydaje się trafiona, a stanowisko to potwierdzają lekarze.

Zyskaj darmowy dostęp do portalu serwiszoz.pl. Gwarantujemy, że znajdziesz na nim odpowiedzi na nurtujące Cię pytania! Nic za to nie zapłacisz. Zarejestruj się. To zajmie tylko 15 sekund!>>

Choć rak szyjki macicy to rzeczywiście jedno z największych zagrożeń związanych z infekcjami HPV, są też inne. Wirus odpowiada za ok. 10% (sic!) chorób nowotworowych – zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Warto wspomnieć m.in. o nowotworze odbytu, raku prącia, migdałka podniebiennego, nasady języka, a nawet o nowotworach głowy i szyi. Może on również wywołać inne poważne choroby – m.in. brodawki płciowe czy brodawczakowatość dróg oddechowych. Nie ulega więc wątpliwości, że szczepienie się przeciwko wirusowi jest uzasadnione.

Z powodu raka szyjki macicy każdego dnia umiera 5 Polek. Wynika to z braku odpowiedniej profilaktyki – m.in. zbyt rzadko wykonywanej przez kobiety cytologii. To proste badanie pozwala wykryć nawet niewielkie zmiany, a szybka reakcja znacznie zwiększa szanse na powrót do zdrowia. Drugim powodem jest właśnie brak obowiązkowych szczepień na HPV. Jak dowodzi przykład Australii, gdzie program szczepionek przeciw temu wirusowi jest prowadzony od ponad 20 lat, to skuteczny sposób walki z nowotworem szyjki macicy. Zachorowalność na tę odmianę raka w Australii wyraźnie zmalała odkąd rozpoczęto szczepienia.

A dlaczego – w kontekście raka szyjki macicy – tak ważne jest, aby szczepić nie tylko kobiety, ale i mężczyzn? Ponieważ zakażenie HPV najczęściej następuje podczas stosunku seksualnego, a jej źródłem może być właśnie partner seksualny. W związku z tym jedynym skutecznym sposobem na minimalizację ryzyka zarażenia są szczepienia dla pacjentów obojga płci.

Pozostaje więc liczyć na to, że warszawska akcja szczepień wkrótce zatoczy szersze kręgi i zajmie ważne miejsce w ogólnopolskiej profilaktyce przeciwrakowej.